Przygoda życia
Każda historia ma swój początek. Ma też i koniec. Czas płynie nieubłaganie, zmieniają się priorytety.
Na początku szukałem jakiegoś serwisu do prowadzenia statystyk rowerowych. Z czasem zauważyłem również, że bikestats świetnie nadaje się do zapamiętywania wycieczek rowerowych. Dla rowerzystów wyjazd poza własne podwórko jest świetną przygodą. Właśnie przygodą życia. Każdy swoje przygody życia przeżywa po swojemu, ale każdy intensywnie mocno. Warto mieć takie i jak najwięcej.
Obecnie są ciekawsze serwisy do statystyk, bardziej zautomatyzowane i czytelniejsze. Stąd nie będę już wpisywał "komunikacji miejskiej". Ale jeśli przydarzy się jakaś tytułowa "przygoda życia" zapewne umieszczę ją w kategorii "wycieczki"
Do zobaczenia na szlaku!
Kwiecień, 2009
Dystans całkowity: | 1148.23 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 58:39 |
Średnia prędkość: | 19.58 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.00 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 190 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 153 (79 %) |
Suma kalorii: | 4400 kcal |
Liczba aktywności: | 48 |
Średnio na aktywność: | 23.92 km i 1h 13m |
Więcej statystyk |
Wow..gdy dojechałem na miejsce startu, moim oczom ukazała się miłą gromadka masowiczów. Była nas dziś największa liczba osób jaką widziałem na takiej imprezie. Wcześniej max 30 osób. Dziś chyba ze setka:

Masowicze kwietniowi
© inimicus

Ja na Masie Krytycznej
© inimicus
Udana impreza. Gratulacje dla organizatorów, także dla prowadzącego Witka. Kawał dobrej roboty.

Zdjęcie z wycieczki rowerowej
© inimicus
Masowicze kwietniowi© inimicus
Ja na Masie Krytycznej© inimicus
Zdjęcie z wycieczki rowerowej© inimicus
Rano oddać krew. Potem czas na załatwienie interesów na mieście. Udało się załatwić wszystko oprócz wulkanizatora, który naprawiłby oponę rowerową. Ktoś wie gdzie takiego znajde w Łodzi. Najlepiej okolice Bałut co bym przez całe miasto nie jechał z oponą na ramieniu?
Czwartkowy standard. Na uczelnię do Matki polki, wieczorem do pracy.
Ciężko się jeździło po niedzieli..Ciężkie nogi.
W sumie bardzo udana niedziela. Razem 93km na rowerze.
..spóźniony nieco, ale dojechałem. Ba, na trasie nawet jeszcze były strzałki kierunkowe, gdzie niegdzie:

Trasa Mazovia MTB Maraton - Oznaczenie drogi
© inimicus

Trasa Mazovia MTB Maraton - Oznaczenie drogi 2
© inimicus
Dzieki GPS nie zabłądziłem, bez niego w życiu bym nie trafił na niektóre miejsca, np wąski przesmyk przez niektóre przydrożne laski:

Trasa Mazovia MTB Maraton - Oznaczenie drogi 3
© inimicus
Choć się nie ścigałem czuję głęboki respekt dla uczestników tego typu imprez. Wymęczyłem się nieziemsko. To zupełnie co innego niż jazda po mieście czy asfalcie. Było miło, ale długo tego typu zabawy na pewno nie powtórzę. za stary już jestem :)

Na trasie..
© inimicus
Średnia kadencja 72, maksymalna 129
Średnie nachylenie terenu 3%, maksymalne 13%
Średnia prędkość na podjazdach 14,5 km/h
Średnia prędkość na zjazdach 24 km/h
Trasa Mazovia MTB Maraton - Oznaczenie drogi© inimicus
Trasa Mazovia MTB Maraton - Oznaczenie drogi 2© inimicus
Trasa Mazovia MTB Maraton - Oznaczenie drogi 3© inimicus
Na trasie..© inimicus