Kolarstwo górskie to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu.
Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem.
Przygoda życia
Każda historia ma swój początek. Ma też i koniec. Czas płynie nieubłaganie, zmieniają się priorytety.
Na początku szukałem jakiegoś serwisu do prowadzenia statystyk rowerowych. Z czasem zauważyłem również, że bikestats świetnie nadaje się do zapamiętywania wycieczek rowerowych. Dla rowerzystów wyjazd poza własne podwórko jest świetną przygodą. Właśnie przygodą życia. Każdy swoje przygody życia przeżywa po swojemu, ale każdy intensywnie mocno. Warto mieć takie i jak najwięcej.
Obecnie są ciekawsze serwisy do statystyk, bardziej zautomatyzowane i czytelniejsze. Stąd nie będę już wpisywał "komunikacji miejskiej". Ale jeśli przydarzy się jakaś tytułowa "przygoda życia" zapewne umieszczę ją w kategorii "wycieczki"
Do zobaczenia na szlaku!
Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2014
Dystans całkowity: | 293.47 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 16:07 |
Średnia prędkość: | 18.21 km/h |
Liczba aktywności: | 11 |
Średnio na aktywność: | 26.68 km i 1h 27m |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 31 marca 2014
Już niedługo nie będę miał wanny, więc ostatni raz umyć rower :)
Sobota, 29 marca 2014
Kategoria Sprzęt, z Fotką
Ostatnio bardzo mało czasu, nawet by na bieżąco zrobić wpis ;/
Troszkę interesów na mieście, miałem okazje pobawić się w teorii kasetą dziesięciorzędową od SRAM'a:
Kaseta SRAM szosowa OG-1090 © inimicus
Gdyby to była dziewiątka, na pewno bym sobie zostawił. A tak sprzedałem za bezcen. Jestem ciekaw tej sztywności, i czy biegi faktycznie lepiej wchodzą od klasycznych rozwiązań typu HyperGlide.
Ostatnio ulepszyli mi parking w pracy. Coraz więcej rowerzystów, więc więcej stojaków, byśmy się pomieścili:
Parking w pracy © inimicus
A już niedługo nowe zmiany rowerowe :) Więcej km będzie do jeżdżenia, większe przebiegi miesięczne, szczegóły wkrótce :)
Niedziela, 23 marca 2014
Na grilla..elektrycznego :)
Sobota, 22 marca 2014
Przy okazji trochę pobłądziłem przy tworzonej trasie Górna.
Czwartek, 20 marca 2014
Po kilku deszczowych dniach cieplutko i słonecznie. Fenomenalnie się jeździło :)
Środa, 19 marca 2014
Praca i interesy na mieście. Nieprzyzwyczajony do brzydkiej pogody raz zaskoczył mnie deszcz. Już zapomniałem jak to jest zmoknąć.
Piątek, 14 marca 2014
Praca i interesy na mieście.
Wtorek, 11 marca 2014
Oglądać samochód ;/
Niedziela, 9 marca 2014
Kategoria z Fotką, Sprzęt
Wyjątkowo wiosenna pogoda, także w koszulce i softshelu. Miejscami się zgrzałem, ale większy problem to brak kondycji. Czasami płuca aż bolały, choć noga podawała.
A dzień wcześniej miałem okazję zobaczyć całkowity przegląd RockShox Tora. Wymienione wszystkie uszczelki i olej. W środku było czysto, ale po nie wiadomo czemu zawsze lepiej to działa :)
Nowe uszczelki do Amortyzatora TORA © inimicus
No i do przeglądu amorka przydaje się stojak rowerowy :) Warsztat też by się przydał. Co jak co, ale żona może drzeć się jeszcze z tydzień, gdy parkiet zachlapany olejem :P
Tora przy przeglądzie © inimicus
Sobota, 8 marca 2014
Kategoria z Fotką, Sprzęt
Do pracy.
A po wymiana napędu na letni. Za długo nie pojeździłem na zimowym sprzęcie. Przejechałem raptem 203 km, zimy w tym roku było ze dwa dni. No ale przy demontażu części jest czas na ich przegląd. Tym samym zobaczyłem, że już niektóre zębatki są dosłownie zajechane. Co ciekawe łańcuch jeszcze na nich nie przeskakiwał (jego wyciągnięcie na 127,8mm na 10 ogniwach, niecały 1%). Tym samym stwierdzam, że szlifowanie kasety to bardzo dobry pomysł. Nie jest to specjalnie czasochłonne (gdy dojdzie się do wprawy), a efekt piorunujący.
Nowa zębatka Vs zębatka po przebiegu 15kkm © inimicus
Na kasecie przejechałem ponad 14300 km, do wymiany 2 zębatki, te najbardziej dystalne jak nowe, kilka wygląda na zużytych, ale przejadę jeszcze na nich z 5000 km. No i nad nic nie przeskuje, a jeździłem na tej kasecie w każdych warunkach :)
Kaseta złożona z kilku po szlifowaniu © inimicus
Mimo wszystko uważam, że szlifowanie kasety ma sens jedynie przy rowerze komunikacyjnym. Przy rowerze do ścigania, bądź bardziej ambitnej jazdy się nie przyda gdyż jest zbyt dużo wad. Napęd trochę chrobocze (choć nie przeskakuje). Ponadto biegi nie wchodzą tak jakby się tego oczekiwało przy bardziej ambitnym rowerze. Ponadto rower, który używa się do wyścigów, bądź mocniejszej jazdy nie ma tak dużych przebiegów. Wtedy warto przy 5-7k km wymienić łańcuch i kasete i po problemie. Wszystko będzie działać jak nowe :)