Przygoda życia
Każda historia ma swój początek. Ma też i koniec. Czas płynie nieubłaganie, zmieniają się priorytety.
Na początku szukałem jakiegoś serwisu do prowadzenia statystyk rowerowych. Z czasem zauważyłem również, że bikestats świetnie nadaje się do zapamiętywania wycieczek rowerowych. Dla rowerzystów wyjazd poza własne podwórko jest świetną przygodą. Właśnie przygodą życia. Każdy swoje przygody życia przeżywa po swojemu, ale każdy intensywnie mocno. Warto mieć takie i jak najwięcej.
Obecnie są ciekawsze serwisy do statystyk, bardziej zautomatyzowane i czytelniejsze. Stąd nie będę już wpisywał "komunikacji miejskiej". Ale jeśli przydarzy się jakaś tytułowa "przygoda życia" zapewne umieszczę ją w kategorii "wycieczki"
Do zobaczenia na szlaku!
Rano komunikacyjnie. Troszkę padało, -4, to rowerek nieco zmarzł czekając na mnie:
Wheeler przypięty do słupa
© inimicus
Odebrałem z Poczty przesyłkę, przyszły okularki. Najpierw przetestowałem z zausznikami. Lepiej jednak jeździ się z gumką zimą. Można założyć pod czapkę, okulary świetnie się trzymają. Wyśmienicie widać i co najwazniejsze dla mnie, nie parują ani trochę. Arctica S88a:
Okularki w praktyce:
Park Zdrowie zimą
© inimicus
Arctica S88 na gumce
© inimicus
Arctica S88a
© inimicus
Arctica w śniegu
© inimicus
Wracając do domu przejeżdżałem obok ciekawej posesji. Oto jak można wykorzystać śnieg na podwórku:
Wheeler z Panem Bałwanem
© inimicus
Wheeler przypięty do słupa© inimicus
Park Zdrowie zimą© inimicus
Arctica S88 na gumce© inimicus
Arctica S88a© inimicus
Arctica w śniegu© inimicus
Wheeler z Panem Bałwanem© inimicus