Przygoda życia
Każda historia ma swój początek. Ma też i koniec. Czas płynie nieubłaganie, zmieniają się priorytety.
Na początku szukałem jakiegoś serwisu do prowadzenia statystyk rowerowych. Z czasem zauważyłem również, że bikestats świetnie nadaje się do zapamiętywania wycieczek rowerowych. Dla rowerzystów wyjazd poza własne podwórko jest świetną przygodą. Właśnie przygodą życia. Każdy swoje przygody życia przeżywa po swojemu, ale każdy intensywnie mocno. Warto mieć takie i jak najwięcej.
Obecnie są ciekawsze serwisy do statystyk, bardziej zautomatyzowane i czytelniejsze. Stąd nie będę już wpisywał "komunikacji miejskiej". Ale jeśli przydarzy się jakaś tytułowa "przygoda życia" zapewne umieszczę ją w kategorii "wycieczki"
Do zobaczenia na szlaku!
Po pracy znów naokoło, by nadrobić trochę kilosów. Wziąłem aparat, jak zwykle wiele się działo. Kto by przypuszczał, że rowerzyści mogą jeździć po 22 po mieście i to po ścieżkach rowerowych. Toż to wspaniały parking dla służb miejskich. W okół tak mało miejsca a ścieżka aż sama się prosi o parkowanie. To nic, jadę dalej a tu proszę, drogowcy pomyśleli i o rowerzystach, zrobili nam chodnik bysmy pod wodą jeździć nie musieli. Nieważne, ze droga dla samochodów zamknięta, dla ścieżki rowerowej zawsze powinno być czerwone swiatło, no chyba, ze się nacisnie magiczny przycisk i poczeka swoje. Jadę dalej a tu ścieżka się kończy. Ale co tam narzekać. Nie tylko dla rowerzystów ale i dla pieszych. Zrelaksowany spokojnie wróciłem więc do domku.
Policja na ścieżce rowerowej
© inimicus
Zdjęcie z wycieczki rowerowej
© inimicus
Zdjęcie z wycieczki rowerowej
© inimicus
Policja na ścieżce rowerowej© inimicus
Zdjęcie z wycieczki rowerowej© inimicus
Zdjęcie z wycieczki rowerowej© inimicus
Komentarze
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia
Komendant Komendant - 11:39 niedziela, 22 listopada 2009 | linkuj
Pana postawa obywatelska jest godna pochwały!
Proszę podać adres - wyślemy order!
Z poważaniem,
Komendant komisariatu Komendant - 23:29 czwartek, 19 listopada 2009 | linkuj
Czyżby postępowanie dyscyplinarne wisiało w powietrzu?
Dowalić im z grubej rury! A co? Niech mają za swoje!
Z pełnym szacunkiem,
st.post. AT Starszy posterunkowy - 23:25 czwartek, 19 listopada 2009 | linkuj