Przygoda życia
Każda historia ma swój początek. Ma też i koniec. Czas płynie nieubłaganie, zmieniają się priorytety.
Na początku szukałem jakiegoś serwisu do prowadzenia statystyk rowerowych. Z czasem zauważyłem również, że bikestats świetnie nadaje się do zapamiętywania wycieczek rowerowych. Dla rowerzystów wyjazd poza własne podwórko jest świetną przygodą. Właśnie przygodą życia. Każdy swoje przygody życia przeżywa po swojemu, ale każdy intensywnie mocno. Warto mieć takie i jak najwięcej.
Obecnie są ciekawsze serwisy do statystyk, bardziej zautomatyzowane i czytelniejsze. Stąd nie będę już wpisywał "komunikacji miejskiej". Ale jeśli przydarzy się jakaś tytułowa "przygoda życia" zapewne umieszczę ją w kategorii "wycieczki"
Do zobaczenia na szlaku!
Nie chciało mi się dziś wstać, a tym bardziej wyjść z domu. Niestety obowiazki wzywały. Niestety.
Dziś o dziwo spotkałem wiele więcej rowerzystów niż wczoraj. Z dziesiątkę widziałem. Poniżej jeden z nich przemierza sobie spokojnie przejazd kolejowy, nie do końca na legalu:
Rowerzysta na przejeździe PKP.
© inimicus
Co mu się dziwić, lepiej poruszać się jak żółw, ale cały czas swoim tempem do celu.
Korek
© inimicus
Rowerzysta na przejeździe PKP.© inimicus
Korek© inimicus