Kolarstwo górskie to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu.
Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem.
Przygoda życia
Każda historia ma swój początek. Ma też i koniec. Czas płynie nieubłaganie, zmieniają się priorytety.
Na początku szukałem jakiegoś serwisu do prowadzenia statystyk rowerowych. Z czasem zauważyłem również, że bikestats świetnie nadaje się do zapamiętywania wycieczek rowerowych. Dla rowerzystów wyjazd poza własne podwórko jest świetną przygodą. Właśnie przygodą życia. Każdy swoje przygody życia przeżywa po swojemu, ale każdy intensywnie mocno. Warto mieć takie i jak najwięcej.
Obecnie są ciekawsze serwisy do statystyk, bardziej zautomatyzowane i czytelniejsze. Stąd nie będę już wpisywał "komunikacji miejskiej". Ale jeśli przydarzy się jakaś tytułowa "przygoda życia" zapewne umieszczę ją w kategorii "wycieczki"
Do zobaczenia na szlaku!
Środa, 19 maja 2010
Kategoria Sprzęt
Komunikacja miejska
Wykręciłem 30.20 km.
Czas jazdy 01:31 h.
Średnia prędkość 19.91 km/h.
Temperatura
HRmax -% |
HRavg
-%
Rowerek Wheeler - 2600 (Perłowa Dama)
Na szkolenie do pracy, a po szkoleniu praca ;/
W Łodzi znów akcje rowerowe. Jak dla mnie ta zbyteczna. Jest tyle znaków na każdej ulicy, że nie narzekam na brak miejsc parkingowych dla mnie :) Zawsze sobie gdzieś "przycupne". No ale jak już będą takie fajne stojaki to tylko na plus.
Po raz kolejny "zakupiłem" ramę. Wcześniejsza od Bike-Arena do mnie nie doszła. Czytałem wiele niepochlebnych opinii o tym sklepie. Kontakt jest, ale rozmawia się jak z komputerem. No i po ponad miesiącu czekania na ramę Poisona zrezygnowałem. Bike-Arena zapewniała mnie oczywiście o 14 dniach roboczych, choć gdy kupowałem to była niby dostępna. Następnie twierdzili, że 21 dni roboczych to maks. Gdy dostałem pieniądze z powrotem to znów zacząłem intensywne poszukiwania. Tym razem byłem jednak bardziej ograniczony, bo już kupiłem sztycę z obejmą na rozmiar 31,6. Choć 31,6 mm jest coraz bardziej popularne to jednak niewiele firm jest jeszcze do tej średnicy przekonanych. Ostro zastanawiałem się nad Trekiem i strasznie podobała (i podoba) mi się ta rsma. I pewnie bym ją kupił, choć nie kosztuje mało. Moją chęć kupna zweryfikował jednak brak piwotów, a co za tym idzie wymiana hamulcy z obecnych SD7, które bardzo sobie chwalę na jakies hydrauliki. Jakieś sensowniejsze to Juicy od piątki, do tego nowe piasty, szprychy więc zrezygnowałem z Treka. Postawiłem jeszcze raz na Niemców i dałem im ostatnią szansę. Nie, nie kupiłem ramy Cube AMS CC:
Choć i myślałem o takim właśnie fulu. Miałem podony dylemat jak z Trekiem. Władowałbym się w zbyt duże koszty. Ful, tak, kiedyś, ale jako oddzielny projekt.
Poszukiwałem lekkiej, krótkiej ramy do jazdy po leśnych duktach. Coś mniejszego od mojego Krossa, z możliwością dalszego rozwoju, ale ważnym elementem było przełożenie pozostałych części z Levela do nowej ramy. I tak po jakiś trzech miesiącach trafiłem na ramę RDR Team Pro na rurkach (bodajże) Eastona. Jest bardziej tajemnicza niż rama krosa, potrójnie cienowana, nie za lekka, 5 lat gwarancji, 19" z niezbyt długą rurą poziomą no i jeszcze z piwotami. Oto ramka:
A w krótce, jak dostanę ją w swoje łapki to zrobię foty jak wygląda całość. Po tak długim poszukiwaniu i oczekiwaniu jestem jeszcze bardziej zniecierpliwiony, nie mogę przestać o nim myśleć i doczekać się pierwszej jazdy :)