Przygoda życia
Każda historia ma swój początek. Ma też i koniec. Czas płynie nieubłaganie, zmieniają się priorytety.
Na początku szukałem jakiegoś serwisu do prowadzenia statystyk rowerowych. Z czasem zauważyłem również, że bikestats świetnie nadaje się do zapamiętywania wycieczek rowerowych. Dla rowerzystów wyjazd poza własne podwórko jest świetną przygodą. Właśnie przygodą życia. Każdy swoje przygody życia przeżywa po swojemu, ale każdy intensywnie mocno. Warto mieć takie i jak najwięcej.
Obecnie są ciekawsze serwisy do statystyk, bardziej zautomatyzowane i czytelniejsze. Stąd nie będę już wpisywał "komunikacji miejskiej". Ale jeśli przydarzy się jakaś tytułowa "przygoda życia" zapewne umieszczę ją w kategorii "wycieczki"
Do zobaczenia na szlaku!
Interesy na mieście.
Skończyłem serwisować piastę z dynamem, która po przesmarowaniu kulek i tak piszczała na maksa i stawiała wzmożony opór. Już wiem dlaczego tak było:
W korpusie denka nawierciłem dwa otwory i dopiero za pomocą klucza kołkowego udało się odkręcić zapieczoną pokrywę. Jak na poniższym zdjęciu widać dokładnie, aluminiowa wąska nakrętka jest doszczętnie zjechana (choć używałem klucza wycinanego laserowo).
Środek piasty:
Po dokładnym wyczyszczeniu zwojnicy i magnesu zaczęło to działać tak jak nowe. Puentą tego wpisu jest podważenie terminu "bezobsługowości" piast z dynamem. Nie wystarczy tylko dbać o stan bieżni i kulek. Trzeba zajrzeć też do wnętrza piasty, a sam korpus najlepiej odkręcić i przesmarować gwint smarem teflonowym, gdy ta jeszcze jest nowa.
Komentarze
Piasta nie ma uszczelnienia? kundello21 - 08:52 wtorek, 27 grudnia 2011 | linkuj