Kolarstwo górskie to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu.
Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem.
Przygoda życia
Każda historia ma swój początek. Ma też i koniec. Czas płynie nieubłaganie, zmieniają się priorytety.
Na początku szukałem jakiegoś serwisu do prowadzenia statystyk rowerowych. Z czasem zauważyłem również, że bikestats świetnie nadaje się do zapamiętywania wycieczek rowerowych. Dla rowerzystów wyjazd poza własne podwórko jest świetną przygodą. Właśnie przygodą życia. Każdy swoje przygody życia przeżywa po swojemu, ale każdy intensywnie mocno. Warto mieć takie i jak najwięcej.
Obecnie są ciekawsze serwisy do statystyk, bardziej zautomatyzowane i czytelniejsze. Stąd nie będę już wpisywał "komunikacji miejskiej". Ale jeśli przydarzy się jakaś tytułowa "przygoda życia" zapewne umieszczę ją w kategorii "wycieczki"
Do zobaczenia na szlaku!
Środa, 20 czerwca 2012
Kategoria Wycieczki, z Fotką
Rowerem po wyspie.
Wykręciłem 39.00 km.
Czas jazdy 03:20 h.
Średnia prędkość 11.70 km/h.
Temperatura
HRmax -% |
HRavg
-%
Rowerek
W tym roku dane mi było spędzić wakacje na greckiej wyspie Rodos. Jeden dzień wypoczynku poświęciłem na zwiedzanie wyspy rowerem. Po raz kolejny zawiodłem się na wypożyczalni rowerów. Rowery w tragicznym stanie. Wziąłem ze sobą z domu narzędzia, łatki, ale zapomniałem pompki. Na szczęście sparciała przednia opona nie przebiła się. Narzędzia się przydały, przednie klocki hamulcowe obcierały o obręcz a po próbie ich ruszenia poluzowałem je ręką ;/
Sporo wody upuściłem próbując w upale podjechać pod 4km górę Filerimos. Zjazd jednak bajeczny, jak to przy takich górkach bywa. Według GPS'a podjazd liczył ponad 240 metrów. To więcej o prawie 100m, od rekordowej mojej górki z Polski. Jednak roweru nie dało się zbyt szybko rozbujać przez liczne serpentyny.
Po obiedzie udałem się do miasta Rodos na zwiedzanie. Większość trasy prowadziła przy morzu zapewniając niezapomniane widoki. W mieście niezliczone ilości wąskich uliczek, po których w większości jeździli ludzie na skuterach. Na wyspie sporo szosowców, ale dopiero w okolicy godziny 19.
Mimo słabego technicznie sprzętu wycieczka się udała i spędziłem kilka ciekawych chwil na zwiedzaniu wyspy bezproblemowo.