Kolarstwo górskie to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu.
Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem.
Przygoda życia
Każda historia ma swój początek. Ma też i koniec. Czas płynie nieubłaganie, zmieniają się priorytety.
Na początku szukałem jakiegoś serwisu do prowadzenia statystyk rowerowych. Z czasem zauważyłem również, że bikestats świetnie nadaje się do zapamiętywania wycieczek rowerowych. Dla rowerzystów wyjazd poza własne podwórko jest świetną przygodą. Właśnie przygodą życia. Każdy swoje przygody życia przeżywa po swojemu, ale każdy intensywnie mocno. Warto mieć takie i jak najwięcej.
Obecnie są ciekawsze serwisy do statystyk, bardziej zautomatyzowane i czytelniejsze. Stąd nie będę już wpisywał "komunikacji miejskiej". Ale jeśli przydarzy się jakaś tytułowa "przygoda życia" zapewne umieszczę ją w kategorii "wycieczki"
Do zobaczenia na szlaku!
Niedziela, 4 kwietnia 2010
Na obiad..
Sobota, 3 kwietnia 2010
Na piwko do kumpla. Wyszły trzy ;/
Piątek, 2 kwietnia 2010
Drugi raz w tym tygodniu w deszczu do pracy. Powrót przy 3 stopniach.
Piątek, 2 kwietnia 2010
Kategoria >50
2x uczelnia
1x praca
i kaemy lecą.
Środa, 31 marca 2010
Wiedziałem, że będzie padać, mimo wszystko słabiutko się przygotowałem :( Najpierw się spociłem od środka, później przemokły mi nogi bo nie chciało mi się już ochraniaczy zakładać.
Wtorek, 30 marca 2010
Fatalnie się jeździ na ostrym po ścieżkach rowerowych. Nie dosyć, że telepie to każdy przejazd przez jezdnie (nawet na zielonym) to męczarnia. Kierowcy wymuszają jak tylko moga, nie wiedząc, że ja nie mam hamulcy i się nie moge ot tak od razu zatrzymać. Narzekałem na jezdnie, że dziury, ale wolę już po dziurach niż tymi śmieszkmai.
Poniedziałek, 29 marca 2010
Wykręciłem 42.50 km.
Czas jazdy 01:58 h.
Średnia prędkość 21.61 km/h.
Temperatura
HRmax 179 - 92% |
HRavg 134
- 69%
Rowerek Wheeler - 2600 (Perłowa Dama)
Jadąc do pracy ze dziesięć interwałów. Powrót z tętnem w okolicy 130.