Przygoda życia
Każda historia ma swój początek. Ma też i koniec. Czas płynie nieubłaganie, zmieniają się priorytety.
Na początku szukałem jakiegoś serwisu do prowadzenia statystyk rowerowych. Z czasem zauważyłem również, że bikestats świetnie nadaje się do zapamiętywania wycieczek rowerowych. Dla rowerzystów wyjazd poza własne podwórko jest świetną przygodą. Właśnie przygodą życia. Każdy swoje przygody życia przeżywa po swojemu, ale każdy intensywnie mocno. Warto mieć takie i jak najwięcej.
Obecnie są ciekawsze serwisy do statystyk, bardziej zautomatyzowane i czytelniejsze. Stąd nie będę już wpisywał "komunikacji miejskiej". Ale jeśli przydarzy się jakaś tytułowa "przygoda życia" zapewne umieszczę ją w kategorii "wycieczki"
Do zobaczenia na szlaku!
Do Srocka średnia 29, z powrotem wiatr i choć mocniej cisnąłem średnia spadła.

Szosa na ostro
© inimicus
Szosa na ostro© inimicus
Przy lekkiej mżawce, do szpitala porobić parę zabiegów pacjentom.
Dociągnąłem szprychy. Mam nadzieje, ze teraz będę długo jeździł na prostych kołach.
Do "Piasty". Całkiem pokaźnie wyposażony sklep. Nie było problemów z lusterkiem Cateye, Brunoxem a nawet dostałem kulki do łożysk bez problemu :)
Czemu nie widuje tak rozradowanych dziewuch w polsce?
To proste, acz smutne. Zgodnie z tym artykułem, jazda po naszych ściezkach szkodzi! Ponadto liczne dziury i krawężniki. Stąd jazda po PL to nie pieszczota a raczej gwałt!
I masz tu babo placek, później psycholodzy się dziwią czemu ludzie z Polski to pesymiści. Dopiero co się zima skończyła a tu nowe problemy na głowie ;/
uczelnia i interesy na mieście.
powrót z mocnym w mordę wiatrem.
Gdyby nie wszędobylskie dziury i zamiast asfaltu żwir, korków i świateł średnią na ostrym miałbym 30. Pod górkę czy z, do pracy gnam sobie 33-35 :) na odcinkach z normalnym asfaltem.
W końcu ślicznie na dworze. Koło manufaktury rzuciła mi się w oczy górka o wysokości około 6 metrów. Gdybym miał więcej czasu to bym sobie z niej zjechał :)

Góra śniegu wiosną!
© inimicus
Góra śniegu wiosną!© inimicus
Na obiad, na basen, na piwo. Zmokłem trzy razy!
Kiedyś na urodzinki dostałem takiego fulla. Oj jeszcze długo będzie to mój jedyny:

Mój wypas full
© inimicus
Mój wypas full© inimicus